W przypadku zbioru spadów proces jest prostszy, ponieważ nie trzeba jabłek zrywać z drzew, także maszyn przeznaczonych do zbioru owoców z podłoża jest więcej. Różnią się one miedzy sobą w większym lub mniejszym stopniu, ale łączy je jedno są prostsze i bardziej uniwersalne. Jednak, gdy bliżej przyjrzymy się tematowi, to znajdziemy także prawdziwe kombajny, po których przejeździe na jabłoniach pozostają jedynie liście.

Zobacz preferencyjne warunki ofert finansowania maszyn!

Zbór jabłek z podłoża

Tę metodę zbioru praktykuje się zarówno w przypadku odpadu z produkcji deserowej jak i przy dwuetapowym zbiorze jabłek przemysłowych po uprzednim otrząśnięciu ich z drzew. W tej klasie maszyn spotkamy zarówno lekkie konstrukcje samojezdne wyposażone w niewielki silnik spalinowy (np. Feucht-Obsttechnik OB 100), jak i cięższe wysokowydajne maszyny zawieszane na nie najsłabszym jak na warunki sadownicze ciągniku (Dom-Wid Spartan). Ogólna zasada działania kombajnów do zbioru jabłek jest prosta i wspólna dla wszystkich, często różniących się od siebie maszyn. Sama maszyna ma małą szerokość transportową, po to aby swobodnie pracować między drzewami, ale musi zebrać owoce z całej szerokości międzyrzędzia, która w przypadku sadów przemysłowych przekracza 3,5 m. W tym celu stosuje się nagarniacz z gumowymi elementami roboczymi. Najpopularniejsze są poziome rotory ustawione ukośnie do kierunku jazdy. W konstrukcjach samojezdnych spotyka się dwa rotory w układzie V, zgarniające owoce na środek przejazdu, natomiast w przypadku kombajnów zawieszanych popularniejszy jest pojedynczy formujący ,,wałek" obok przejazdu ciągnika. Rzadziej spotykana alternatywą dla rotora jest gumowa gąsienica. Do zebrania jabłek miedzy pniami służy wygarniacz w formie wirnika z gumowymi lub poliuretanowymi łopatami, które nie łagodnie obchodzą się z drzewami. Ciekawym ,,wspomagaczem" wygarniacza jest system pneumatyczny. Wydajna dmuchawa przetacza owoce znajdujące się miedzy drzewami na drugą stronę, tak aby zostały bezproblemowo zebrane w sąsiednim międzyrzędziu. W przypadku mniejszych maszyn samojezdnych za zbiór odpowiada rotorowy nagarniacz, który przekazuje zbiory na przenośnik rotorowy, wrzucający owoce do zbiornika samowyładowczego. Większe i wydajniejsze kombajny zbierają w zależności od preferencji użytkownika do skrzynio palet, worków typu big-bag lub bezpośrednio na przyczepę ciągniętą za maszyną. Do tego typu załadunku stosuje się system przenośników taśmowo-prętowych, transportujących owoce na odpowiednia wysokość. Warto nadmienić, że elementy transportujące stanowią również układ oczyszczania dzięki swojej ażurowej budowie. Czasami stosuje się także dodatkowe oczyszczanie pneumatyczne. Do napędu samojezdnych wariantów wykorzystywane są niewielkie silniki spalinowe o mocach zaczynających się już od kilkunastu KM, natomiast te zawieszane wymagają od ciągnika conajmniej 60 KM.

Zbór jabłek prosto z drzewa

W sadach stricte przemysłowych, prowadzonych w technologii szpalerowej nie ma konieczności czekania, aż jabłka same oprą się sile grawitacji. Tutaj można zastosować maszyny, dzięki którym owoce trafiają bezpośrednio z drzew do zasobników. Jako że system czyszczenia i transportu do skrzyń wygląda tak samo jak w przypadku wyżej opisanych konstrukcji, omówimy tutaj mechanizm oddzielający owoce od drzewa. Głównym elementem roboczym są pionowe otrząsacze umiejscowione po dwóch stronach drzewa. Napędzane hydraulicznie wprowadzają drzewo w drgania. System ten jest zaczerpnięty z kombajnów do zbioru wiśni oraz owoców jagodowych. Zbiór nie odbywa się w sposób ciągły, ponieważ maszyna jest wyposażona w rozkładane, elastyczne transportery okalające pień drzewa, tak aby żaden owoc nie spadł na podłoże. Proces zrywania jabłek z jednego drzewa trwa zazwyczaj około 1 -2 minut, co przekłada się na wydajność wynoszącą od 0,2 do 0,4 hektara na godzinę. Tego typu maszyny wymagają ciągnika o nieco wyższej mocy bo około 80 KM.


Profesjonalne maszyny do zbioru jabłek podłoża mają teoretyczną wydajność zbioru od 8 do 15 t/h. Zależy ona od wielkości plonu oraz wprawy operatora.