
Unia Europejska radykalnie zmniejsza liczbę dostępnych substancji czynnych środków ochrony roślin. Niedawno informowaliśmy o wycofaniu mankozebu i tiofanatu metylu, substancji popularnych w ogrodnictwie. Teraz pojawiają się sygnały o możliwym wycofaniu kaptanu i ditianonu. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy prof. dr hab. Marka Mrówczyńskiego, dyrektora Instytutu Ochrony Roślin- PIB w Poznaniu.
- W ostatnich latach Unia Europejska intensywnie wycofuje zgody na stosowanie wielu substancji czynnych, np. w 2020 roku usunięto 20 substancji czynnych wchodzących w skład środków ochrony roślin. W największym stopniu wycofywane są zgody na stosowanie głównie fungicydów. Podobnie będzie też w przyszłości, gdyż fungicydy są oceniane negatywnie z powodu długotrwałego zalegania w środowisku oraz oddziaływania na układ hormonalny ssaków, w tym człowieka. Powyższe dotyczy także kaptanu i ditianonu, które są stosowane w ogrodnictwie już od ponad 50 lat – mówi serwisowi sadyogrody.pl prof. dr hab. Marek Mrówczyński, dyrektor Instytutu Ochrony Roślin- PIB w Poznaniu.
Aktualnie kaptan w Polsce zarejestrowany jest do stosowania w 33 fungicydach, natomiast ditianon występuje w 21 preparatach.
- Ditianon jest jedyną substancją czynną z grupy chemicznej antrachinonów i cechuje się wielokierunkowym mechanizmem działania na parcha jabłoni i gruszy, a także mączniaka jabłoni. Znajduje zastosowanie w eliminacji form patogenów, które są odporne na substancje czynne z innych grup chemicznych. Kaptan z kolei należy do grupy chemicznej ftalimidów, do której należy tylko jeszcze jedna substancja czynna. Charakteryzuje się wielokierunkowym mechanizmem działania i należy do najważniejszych substancji stosowanych w ograniczaniu parcha jabłoni i gruszy – mówi profesor.
- Ewentualne wycofanie kaptanu i ditianonu spowoduje problemy z realizacją integrowanej ochrony wielu gatunków upraw ogrodniczych i nasili problem szybkiego powstawania odporności patogenów na stosowane fungicydy – zaznacza prof. Mrówczyński.
W Unii Europejskiej trwają prace nad wycofaniem kolejnych substancji czynnych, w tym dobrze znanych z grupy fungicydów, herbicydów oraz zoocydów. Niektóre substancje czynne zostały zakwalifikowane jako możliwe do zastąpienia, ale w ostatnich latach nie zarejestrowano zbyt dużo nowych rozwiązań. Proces testowania i wprowadzania nowych substancji czynnych jest długi i kosztowny – trwa ok. 8-10 lat. Opracowanie jednego preparatu od próbówki do momentu wprowadzenia na rynek kosztuje około 1 mld zł.
Środki do produkcji ogrodniczej - sprawdź oferty na Giełda Rolna!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,69 -0,29%
GBP
5,36 -0,03%
USD
4,35 0,51%
ON
7,65 2 gr
LPG
3,20 4 gr