W bieżącym sezonie mamy okresy długotrwałej suchej pogody. Wiadomo iż rośliny nie pobiorą wapnia z gleby, gdy nie będzie ona odpowiednio wilgotna – gdyż składnik transportowany jest wraz z wodą. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie zaopatrzenie drzew w wodę. Warto zadbać o odpowiedni poziom wilgotności gleby. Bez nawadniania, szczególnie na lżejszych glebach, owoce będą zdecydowanie gorzej się przechowywać.

Dokarmianie wapniem w sadach

Opryskiwanie sadów nawozami wapniowymi, przy odpowiednim stężeniu i ilości zabiegów bardzo skutecznie podnosi poziom Ca w owocach. Głównym źródłem składników pokarmowych – w tym również wapnia – jest gleba. Planując opryski wapniem nie należy o tym zapominać, gdyż podobnie jak nie zastąpimy doglebowego nawożenia potasem czy azotem przez opryskiwanie, tak samo nie zastąpimy go w przypadku wapnia. Warto zwrócić uwagę iż zawartość Ca w glebie niekoniecznie jest związana z jej odczynem. Nierzadko grunty o właściwym lub wręcz wysokim pH zawierają zbyt mało dostępnego dla roślin wapnia. Dlatego konieczne jest monitorowanie parametrów gleby i dostarczanie jej wapnia.

Opryskiwanie solami wapnia

Ilość zabiegów należy dostosować do odmiany i wielkości plonu. Mniej oprysków wystarczy w sadach z dobrym plonem gdzie rosną odmiany mało podatne na GPP (jak Gala, Golden, Idared czy Gloster) przy odpowiednim poziomie wapnia w glebie i wilgotności gruntu. Przy niższym plonie potrzebne będzie 2 -3 opryski więcej. U odmian podatnych (Jonagoldy, Fuji, Mutsu, Ligol, Szampion) wykonuje się więcej zabiegów.

Chlorek wapnia w zabiegach

Przeważnie sadownicy stosują nawozy takie jak chlorek wapnia czy saletra wapniowa. Są to skuteczne i niedrogie nawozy. Badania potwierdziły, że chlorek najskuteczniej podnosi poziom wapnia w owocach, gdyż zawiera najwięcej Ca. Jest to więc najskuteczniejszy i równocześnie najtańszy nawóz. Niestety jest on nieco kłopotliwy w aplikacji, gdyż może powodować niewielkie uszkodzenia liści. Te skutki uboczne można łatwo wyeliminować przez umiejętne stosowanie – aplikować go należy głównie wieczorem, stosując w dzień jedynie przy chłodnej i pochmurnej pogodzie. Wydaje się iż dobrym zaleceniem jest dodanie do cieczy roboczej niewielkich ilości (0,5 l/ha) preparatów aminokwasowych. Postępując w ten sposób nawet w okresach długotrwałej upalnej i suchej pogody uszkodzenia liści praktycznie nie występują. 

Dawki chlorku to 5 - 6 kg/ ha do ok połowy lipca, następnie zwiększa się je o 2 kg. Gdy pogoda jest upalna, dawkę obniża się o 2 kg (stosując 3 – 4/ 5 - 6 kg/ ha).