
Pomimo słabszego eksportu sadownicy spodziewają się, że znajdą zbyt na swoje jabłka. Narzekają na rynek wewnętrzny, który – ich zdaniem – jest psuty przez rozdawnictwo owoców – podaje "Dziennik Łódzki".
Sadownicy liczą na nowe rynki zbytu, które powoli zaczynają się otwierać na jabłka z Polski. Magazyny są pełne jabłek, ale na dobre sprzedaż jeszcze nie ruszyła. Największy popyt na te owoce odnotowuje się mniej więcej z początkiem lutego i trwa on do końca maja.
Sadownikom sen z powiek spędza natomiast sytuacja na rynku wewnętrznym, na którym w okresie ostatniego roku rozpowszechniło się rozdawnictwo jabłek, poprzez akcje organizowane przez banki żywności. Zdaniem sadowników takie działania psują rynek i powodują, że ludzie nie chcą kupować jabłek.
Czytaj więcej w "Dzienniku Łódzkim".
4,50
Agrohurt SA (Rzeszów)3,80
PHCRS RENK (Gdańsk)5,15
Elizówka (Lublin)3,50
Agrohurt SA (Rzeszów)9,25
Rolhurt (Przecław)5,25
TMSZB (Sandomierz)4,25
Elizówka (Lublin)1,45
Bronisze (Warszawa)7,50
Elizówka (Lublin)4,43
Bronisze (Warszawa)9,00
Rolhurt (Przecław)0,70
Agrohurt SA (Rzeszów)0,90
Agrohurt SA (Rzeszów)5,50
Mewat Sp. z o.o. CHF
3,50 0,35%
GBP
4,78 0,27%
USD
3,42 0,81%
ON
4,65 -1 gr
LPG
2,05 -1 gr