Szymon Matysiak reprezentujący firmę Arysta LifeScience zaprezentował wyniki z użyciem herbicydu Raptor 263 SC, zawierającego znany glifosat oraz nową substancję aktywną – pyraflufen etylowy. Jak mówił, zabiegi wykonano w dwóch terminach po to, aby zademonstrować szybkie działanie preparatu (pierwsze objawy żółknięcia i więdnięcia chwastów widoczne nawet po 5 dniach, przy dużym nasłonecznieniu).
{media;12432;;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/32/012432.jpg;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/32/012432_r0_620.jpg}
Fot. Szymon Matysiak z Arysta LifeScienes/ redakcja Sadyogrody
W kwaterze osłoniętej czarną siatką zabieg wykonano 9 dni przed pokazami, zaś pod systemem z białych osłon – na 5 dni przed spotkaniem. Jak tłumaczył przedstawiciel firmy Arysta, obecność siatek była przypadkowa. Przy wyborze stanowiska kierowano się obecnością wierzbownicy gruczołowatej, uciążliwej w zwalczaniu, na którą Raptor działa bardzo skutecznie. Preparat zastosowano 'solo' bez dodatków wspomagaczy, ponieważ w swojej formulacji herbicyd zawiera już kompleks adiuwantów.
{media;12434;;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/34/012434.jpg;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/34/012434_r0_620.jpg}
Efekty działania herbicydu/ fot. sadyogrody.pl
Podczas pokazów w Wilanowie, oceniano również efekty działania preparatu wytworzonego na bazie alg morskich (z dodatkiem cynku i manganu) – MC Cream firmy Valagro, zastosowanego w kwaterze z odmianą 'Szampion'. Pierwszą aplikację wykonano po opadnięciu zawiązków w dawce 2 l/ha. W dalszej części sezonu wykonano jeszcze 4 zabiegi tym preparatem. Jacek Łuczak reprezentujący firmę Amagro (dystrybutora produktu) zaznaczył, że zamierzeniem stosowania preparatu było zwiększenie produktywności jabłoni, po ciężkim starcie wiosną za sprawą przymrozków. Aplikacja środka wspomaga roślinę w odpowiedzi na podtopienia i zalania, okresy suszy, bądź inne stresy abiotyczne. W badaniu oceniano wpływ preparatu na wzrost średnicy owoców jabłoni, oraz ich wybarwienie w porównaniu do kontroli.
{media;12435;;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/35/012435.jpg;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/35/012435_r0_620.jpg}
Kwatera doświadczalna z odmianą 'Szampion'/ fot. redakcja
Dr Jacek Lewko i Tomasz Lewandowski z firmy BASF, demonstrowali rezultaty zastosowania nowego fungicydu z grupy SDHI – Sercadis, który jako substancję aktywną zawiera Xemium (fluksapyroksad) i przeznaczony jest do stosowania zapobiegawczego w ochronie jabłoni przed parchem i mączniakiem jabłoni oraz gruszy przed parchem gruszy. Zgodnie z etykietą rejestracyjną środek należy stosować od fazy pękania pąka, gdy widoczne są zielone końce liściowe osłaniające kwiaty do początku dojrzewania, gdy owoc wybarwia się na typowy dla danej odmiany kolor. W kwaterze pokazowej Sadu Doświadczalnego SGGW pierwszy zabieg wykonano dopiero w czasie kwitnienia, gdyż firma BASF rejestrację preparatu uzyskała z początkiem maja br.
{media;12437;;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/37/012437.jpg;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/37/012437_r0_620.jpg}
Fot. dr Jacek Lewko i Tomasz Lewandowski, reprezentujący firmę BASF
Zainicjowany przez firmę Syngenta program Fruit Quality Contract umożliwia wyprodukowanie owoców z ograniczoną ilością pestycydów (nie więcej niż 4 s.a.), przypominał dr Kamil Jeziorek, podczas niedzielnego spotkania w Wilanowie. Zaznaczył, że w krajach takich jak Włochy czy Francja standardem jest wyprodukowanie owoców do sieci niemieckich supermarketów z minimalną ilością substancji aktywnych. Dodał, że w programie istotne znaczenie ma kolejność zastosowania preparatów, w odpowiedniej fazie fenologicznej rośliny. W okresie przedzbiorczym zalecał stosowanie preparatu Geoxe 50 WG przeciwko chorobom grzybowym (przechowalniczym). Karencja preparatu wynosi 3 dni. Do ostatnich zabiegów przeciwko zwójkom i owocówce może być wykorzystywany preparat Affirm 095 SG, z karencją 3 dni.
{media;12436;;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/36/012436.jpg;http://pliki.sadyogrody.pl/i/01/24/36/012436_r0_620.jpg}Fot. dr Kamil Jeziorek firma Syngenta/ fot. redakcja Sadyogrody.pl